Trzeba tylko wiedzieć co ze sobą wziąć, jakiej pogody i szlaków na początku unikać oraz jak się zachować jeśli wydarzy się coś nieoczekiwanego.
TOPR odnotował, że w najpopularniejszych miesiącach sezonu 2019 wyszedł do akcji 15-20% częściej niż w poprzednim roku. Wiele z tych wypadków można było uniknąć. Najlepszym wsparciem dla TOPRU możemy być my - turyści i nasze odpowiedzialne zachowanie na górskich szlakach. A jak to najlepiej zrobić? Poznajcie podstawowe zasady bezpieczeństwa górach.
Nie wybieraj od razu najtrudniejszych tras. Koniecznie zobacz jakie są szlaki dla początkujących. Idąc w Tatry odpuść sobie Orlą Perć, Rysy lub Świnice. To przygoda dla bardziej doświadczonych (wkrótce może dla ciebie), którzy mają dobrą kondycję, są oswojeni ze wspinaniem się na łańcuchach i ekspozycją. Możesz zacząć od dolin. Jedną z piękniejszych jest Dolina Pięciu Stawów Polskich. Mniej tłoczno jest w Tatrach Zachodnich. Widoki są równie zachwycające dlatego warto wybrać się na Czerwone Wierchy.
W Bieszczadach bardzo popularne jest wyjście na Chatkę Puchatka (obecnie w remoncie) i na Połoninę Wetlińską. Piękne widoki rozciągają się także z Tarnicy, do której można dojść bezpośrednio z Wołosatego lub okrężną, lecz niesamowicie malowniczą drogą, przez Rozsypaniec i Halicz. Niezłe widoki na bieszczadzkie wioski można zobaczyć ze Smerka – zwanego również Wysoką ze względu na wyróżnianie się wśród niższych sąsiednich szczytów.
Będąc w Karkonoszach warto wybrać się z Wangu na Śnieżkę – to bardzo popularna trasa. Nie bez powodu. Jest po prostu najpiękniejszą drogą prowadzącą na najwyższy szczyt pasma Karkonosze. Piękna jest także trasa, która wiedzie przez Orlicę na Błędne Skały. To niezwykły labirynt składający się z bloków skalnych. Ze szlaku Ścieżka nad Reglami można ujrzeć jak wspaniale wygląda Kotlina Jeleniogórska.
Zasady są dwie: ma być bezpiecznie i wygodnie. Kolory, logo firmy i trendy zostaw na później. Zacznij kompletowanie sprzętu od butów. Niekoniecznie muszą być za kostkę, jeśli mają służyć tylko do letnich wędrówek. Najważniejsze jest by miały odpowiednio twardą podeszwę, która zapewni komfort stopie i bezpieczeństwo nodze. Oczywiście, im szlaki trudniejsze, wędrówki dłuższe, a pogoda mniej łaskawa, to warto zaopatrzyć się w obuwie nieprzemakalne, z podeszwą ułatwiająca chodzenie po śliskich kamieniach i skałach. W zimie w Tatrach niezbędne są buty przystosowane do raków, które umożliwia chodzenie po oblodzonej, stromej powierzchni. Przydają się także czekany do wspinania.
Spodnie powinny nie krępować przy stawianiu kroku. Na górę sportowa koszulka i kurtka od wiatru a w plecaku płaszcz przeciwdeszczowy. W zimniejszych miesiącach niezbędna jest bielizna termo aktywna, polar, ciepła kurtka, porządna czapka i okulary przeciwsłoneczne (oślepiający śnieg podczas słonecznej pogody). Nie można także zapominać o ciepłych skarpetach i rękawiczkach – dłonie i stopy to miejsca, które łatwo odmrozić. Zawsze warto wziąć ze sobą krem z filtrem. Słońce w górach potrafi mocno opalić.
Do plecaka oprócz jedzenia i wody (bardzo ważna) trzeba wrzucić małą apteczkę (plastry mogą przydać się na odciski), papier toaletowy (serio, nigdy nie wiadomo), a także folię NRC. Co to jest? To termiczny koc ratunkowy. Kosztuje kilka złotych w aptece, a może uratować przed wychłodzeniem. Dobrym pomysłem jest także wzięcie latarki z naładowaną baterią. W górach sprawdzają się latarki czołowe, ponieważ ręce pozostają wolne. Do rąk warto włożyć kijki trekkingowe, które ułatwiają chodzenie po szlaku – co cztery nogi, to nie jedna!
Te w popularnych serwisach nie są dobre dla gór, ponieważ nie uwzględniają specyfiki ukształtowania terenu. Dobrze jest sprawdzić strony lokalnych parków narodowych oraz strony TOPR i GOPR, gdzie publikowane są ostrzeżenia które warto sobie brać do serca.
Pogoda w górach – nawet tych niskich – jest nieprzewidywalna i groźna. To przede wszystkim sytuacje wysokiego zagrożenia lawinowego i silnego wiatru. Zdarzają się także obfite opady deszczu, które bystre strumyki górskie zamieniają w rwące wodospady zabierające ze sobą wszystko. Góry warto także odpuścić, gdy wychodząc na szlak w dolinie widzisz szczyty skąpane w chmurach przyozdobione przecinającymi je piorunami. Dlatego w górach trzeba pogody słuchać.
Burza w górach może być przerażająca. Przerażenie może być najmniejszym problemem, gdy pioruny zaczną uderzać w wystające skalne wierzchołki, a silny wiatr przewracać drzewa i porywać turystów z grani.
Niebezpieczne sytuacje w górach zdarzają się częściej niż beznadziejne. Dlaczego? Bo prawie w każdej nawet najbardziej niebezpiecznej sytuacji jest jakaś nadzieja – o ile dobrze wcześniej się przygotowałeś. Taką nadzieję może nieść ze sobą naładowana bateria w telefonie (dlatego warto mieć ze sobą powerbank),
Numer telefonu do TOPR/GOPR: 985 , +48 601 100 300.
Przed wyruszeniem w góry zainstaluj w telefonie aplikację ratowniczą , np. Ratunek. Dzięki temu w prosty sposób można wezwać pomoc, która określi, gdzie jesteś. Czasem w górach jest tak gęsta mgła lub zamieć śnieżna, że łatwo zgubić szlak. Wtedy lepiej zawrócić po śladach, jeśli to możliwe. A co jeśli nie? Od razu należy wezwać pomoc. Dalsze kluczenie po górach w przypadku zgubienia szlaku może utrudnić odnalezienie przez ratowników.
Skoro już jesteśmy przy zamieciach śnieżnych, to warto wspomnieć o zimowym zagrożeniu w górach: lawinach. Te śnieżne fale schodzą najczęściej, gdy spadnie świeży śnieg i zaświeci poranne słońce. Nie oznacza to, że później jesteśmy bezpieczni. Cały czas trzeba obserwować śnieg, czy nie widać oznak ruchu. Warto przed zimowym wyjściem w góry zapoznać się z ostrzeżeniami TOPR dot. stopnia zagrożenia lawinowego. Skala przewiduje 5 stopni zagrożenia lawinami. Trzeba jednak wiedzieć, że nawet przy 1 stopniu (małe zagrożenie) może zejść lawina groźna dla naszego życia, dlatego tak ważne jest obserwowanie zachowanie śniegu.
Znaczne zagrożenie lawinowe, czyli trzeci stopień to sytuacja poważniejsza. Niebezpieczeństwo rośnie gwałtownie. To oznacza koniec skali do działalności górskiej. Wiele osób o tym nie pamięta i mówi: to dopiero trzeci stopień, przecież są jeszcze dwa w zapasie. Nie ma dwóch w zapasie" – mówi w Akademii Górskiej TOPR Piotr Konopka, ratownik górski.
O niebezpiecznych sytuacjach w górach słyszy się często, co nie oznacza, że są częste. Wciąż znaczną przewagę mają udane wycieczki górskie. Nie powinno to jednak usypiać czujności i skłaniać do lekceważenia zasad bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie. Każde dobre przygotowanie to spokojniejszy umysł i pewniejsza postawa. To pozwoli cieszyć się górami jeszcze bardziej – i tej radości z gór należy każdemu życzyć!